wilczyca wilczyca
lis
18
2020

Cisza jak tak

Cisza jak ta
rozsypana wokół
drobinką dźwięku
otulając zmysły
Uspokaja

Wiatrem porusza
najcieńsze nerwy
wnika do wnętrza
przez drzwi zamknięte
Serca

Poranną rosą
osadza się na stopach
kroczących samotnie
przez pustkę
W nieznane

Cisza jak tak
graniczy ze śmiercią
gdy wszystko wydaje się
kończyć istnieć
A przecież jestem

Gdzieś z tyłu słychać
odgłosy kroków
na leśnej ściółce
opadłych myśli

To Ty idziesz za mną?