wilczyca wilczyca
wrz
13
2024

Jesień

Jesień zagląda nam do oczu
W których tańczy chłodne światło
Wyblakłego poranka

W naszych sercach babie lato
Plącze sieć kosmatych myśli
Zimna rosa perli się tęsknotą
Na strunach ciszy
Już blisko

Jesień spływa brudno
Po cienkiej szybie naszych wspólnych chwil
Zostawia smugi tęczy
Na alabastrowej skórze upragnienia

Chciałam, abyś trwał
Jak letnie długie dni
Chciałam abyś dniami był
Odszedłeś w zapomnienie

Twoje słowa, jak zżółkłe liście
Twoje dłonie oblodzone
Jak przejrzała ziemia

Z naszych rozgrzanych warg
Sfruwają zmarznięte jaskółki
Wiosennego poruszenia
Wędrują samotnie w deszczu
Szukając swojego przeznaczenia

Jesień już tu jest
I wszystko zmienia