Czasem nagle smutniejesz
Moje biedne serce
Myślą, że kamieniejesz
Gdy trzymają Cię w ręce
Chłodem zieją wspomnienia..
Czasem sił Ci brakuje
Rytm Twój burzy tęsknota
Ból wciąż na nas poluje
W ciemnym lesie żywota
Gardzą mną obietnice..
Wtedy ogród mych myśli
Tonie w chaosie istnienia
Kto mi się dzisiaj przyśni
Kto przyniesie spełnienie
Giną w nocy marzenia..
Czasem nagle smutniejesz
Gdy świat zaciska pięści
Trochę rzadziej się śmiejesz
Sklejasz na nowo z części
Nigdy się nie poddajesz
Wciąż jest dla nas nadzieja