Wiesz Kochanie?
To było wczoraj….
Dzisiaj słońce inaczej świeci
dom stoi na obcej ulicy
kwiaty straciły zapach
i ucichł słodki krzyk dzieci
Dzisiaj zegar zbyt szybko tyka
drogą krętą dłuży się życie
deszczu krople padają ołowiem
świat za mgłą bólu nam znika
Echo nie niesie już głosu
nadziei na wieczną miłość
a serce głuche się stało
na złudne wołania losu
Kochany Mój! „dzisiaj” już nie ma
Umarło z ubóstwa w ruinach
zatęchłych wspomnień radości
i zżarło nasze marzenia
Naszego „Dzisiaj” nigdy nie było
nie chciałeś swym szczęściem się dzielić
zburzyłeś moje istnienie
sercu już nic się nie śniło…