wilczyca wilczyca
sty
20
2023

Jakby co to znikam

Jakby co to wciąż jestem
Chociaż blednie mój portret na ścianie
Mogłabym stać się powietrzem
Co dzień jadłbyś mnie na śniadanie

Jakby co moje serce bije
Nikt nie wie po co i komu
Światło w nim gaśnie ciemność się wije
Szykuje przejęcie tronu

Jakby co to wciąż żyję
Chodź nieraz śmierć patrzy mi z oczu
Krew ofiarną z dłoni zmyję
Znów na krótko zbiegnę z mroku

I chodź ból rozsadza wnętrze
Mężnie wychodzę z ukrycia
Krzykiem rozpaczy świata nie dręcze
Znów go uśmiechem witam

Skała, która nigdy nie płacze!

Jakby co już mnie nie ma
Nic już w sobie nie naprawię
Wpadłam w otchłań zapomnienia
Dałam się przytulić zjawie


Wiem że silna być przyrzekłam
Więc przepraszam droga mamo
Że tak nagle stąd uciekłam
Cicho niczym dech wieczności
Tańczę tango z czarną damą