wilczyca wilczyca
paź
25
2022

Kiedy tracę nadzieję

A gdy zostawiasz mnie samą
W gęstej smole nocy
Serce się spala w ciemności
Nie wiem dokąd kroczyć

I kiedy patrzysz z oddali
Jak runie moja budowla
Sypiąc gruzu kwiatami
Żywcem grzebana konam

Zło wkrada się ustami
I trafia wprost do słońca
Rozrasta się między żebrami
Czeka mojego końca

Ból oplata mi ciało
Drąży w duszy tunele
Zmysły miesza zdradą
Pozostawia niewiele

Jestem smutkiem rozdarta
Skrzydła łzami stroję
Samotnością wydarta
Tracę ostatnią nadzieję

Miłość już nie istnieje…