wilczyca wilczyca
sie
06
2022

Na skraju świata

Na skraju świata
W leśnej dolinie niezaistniałych granic
Opadasz ciężko nad łąką myśli
Stęskniony

Wiernym ramieniem
Otulasz dzikość nieposkromioną
Nie chcesz jej zabić

Szybujesz z ptakiem
Szumisz w gałęziach wyniosłych koron
Spoglądasz na nią z gęstwin nieznanych
Czekasz, polujesz, chronisz

Na krańcu świata…
Chowam się za nim
Porastam trawą upadłych planów
Rosa osiada na moich skroniach
Cisza mnie wchłania

Milcząc przysiadasz przy mojej toni
Całujesz usta maki czerwone
Habrowe rzucam spojrzenie
Mruczysz mi miłość
Kołyszę Twą duszę

Trwamy..

Na mokrym futrze iskrzącym luną
Kładę stęsknione dłonie
Jesteśmy chwilą