wilczyca wilczyca
paź
11
2009

Niepewność przyszłości

Zabrakło odwagi aby patrzeć

i widzieć

Kroczę zatem w ciemności

pośród światła

Pozbawiona życia

pozbawiona miłości

rozkładam się gubiąc skrawki ciała,

rozsypując wokół szczątki człowieczeństwa

jestem żywym trupem

Zabrakło siły by słyszeć

i usłyszeć…

Głuchym istnieniem staczam się w nicość

pokłony bijąc tchórzliwym bytom

Pozbawiona słodkiego głosu miłości

nasiąkam trucizną wewnętrznych podszeptów

szaleńczych głosów ludzkości

Zabrakło pewności by się odezwać

i mówić…

przekrzyczeć nieludzki hałas trudnych wspomnień

Milczącym krokiem śmierci idę dalej

przez nadzieję

ku przyszłości