wilczyca wilczyca
maj
05
2010

Nocne pragnienia

W bezdźwięcznej nocy

zjawiasz się jak kot

u stóp mych kładąc się cicho

zrywasz milczenie dźwięków pomrukiem

dreszczem wędrując po nagim ciele

tulę swe zmysły, marzeniem ciebie

 

gaszę ten ogień niedoszłej chwili

tchnę życie w obraz możliwych wspomnień

naiwna, rozkosz łykam łapczywie

i dzisiaj znowu jestem szczęśliwa

z wymysłem ciebie w oszklonym świecie

imaginacji

 

dnia realnością twarz umazaną

zanurzam w strumień ciemności

gdzie miłość wierna czeka cierpliwie

pod powiekami nocy

 

niechaj już zasnę!