wilczyca wilczyca
paź
11
2020

Samotność

Znasz ten ból, który rozdziera żyły niczym żrący kwas, wypala tkanki, wsiąka w komórki ciała czyniąc cię kimś zupełnie innym? Jakby wszystko, co stanowiło twoje dotychczasowe istnienie kurczyło się i zapadało do wewnątrz zasysane przez próżnię bijącą w miejscu twego serca. Patrzysz przed siebie i przez zamglone oczy widzisz tylko ciemność pośród, której wpatrują się w ciebie bursztynowe oczy wilków czekających na moment, kiedy będą mogły nasycić brzuchy wygłodniałe cudzego nieszczęścia.
Ten niemal namacalny ból rozbija cię na mikroskopijne cząstki i przeobraża w coś zupełnie nieznanego.
Czujesz, jak świat usuwa ci się spod stóp, a najmroczniejsza część ciebie czeka, aż dotkniesz stopami otchłani piekieł. A przecież piekło jest bliżej, niż nam się wydaje.
Piekło to samotność w świecie zasypanym ludźmi…
-Nie pozwólmy im zatem pozostawać w tej otchłani. Zróbmy coś, aby nikt nie był samotny!
-Co takiego?
-Kochajmy…