Dobranoc na zawsze
Już nie pamiętam kiedy
Byliśmy naprawdę szczęśliwi
Nadzy, skąpani w ulotnej chwili
Ukryci …
Już nie pamiętam kiedy
Byliśmy naprawdę szczęśliwi
Nadzy, skąpani w ulotnej chwili
Ukryci …
Patrzysz w tamto okno
W które spoglądałam
Gdy wyznawałeś mi miłość
Zmysły rwałeś …
Stała pośrodku lasu, jakby znajdowała się na deskach ogromnego teatru. Tyle, że tu …
Oto cała ja – pusta…
Spłynął nurtem cienkich splotów
Do korzeni
Wstrząsnął trwaniem
Skurczył członki
Ból istnienia
Do …
Z miejsca, w którym się znajdował wyraźnie dostrzegał cały zarys sylwetki. Była odwrócona …
Samotność sunie poręczą ciszy
Tak ostrą, że dudni w skroniach
Pośród radości faluje …
Krzyczała. Zdzierała gardło wchodząc na najwyższy poziom bólu. Czekała, aż echo wzmocni to …