nadzieja
Kochałam
Kochałam pana jak najmilej
Gdy słuchał pan mego kochania
Kochałam mocno jedną chwilę…
Dzis wiem
Kiedyś pękałam
Gdy każde z twoich czarnych słów
Kulą przeszywały serce
Traciłam zmysły…
W nieznane
Widziałam cię wczoraj
W ciemności dnia
Całowałeś mi skronie
Nasze dusze wyszły sobie…
Oto spełniona
I oto jestem tutaj
Przemieniam się i kruszę
Słowa spływają w ziemię
Przerywam …
Może to tylko westchnienie
Może to tylko chwila
Utkana z babiego lata
Cienka jak skrzydła motyla
Nić …