wilczyca wilczyca
cze
25
2021

Za późno

Czasem jest zbyt ciemno
By odnaleźć drogę
Do swojego życia
Trudno coś zobaczyć
Znacznie łatwiej upaść
I poranić stopy
O kamienie wspomnień

Czasem jest zbyt pusto
By zrozumieć powód
Samotnego krzyku
Z głębi zaistnienia
Cisza rani mocniej
Chłód odretwia ciało
I noc niespokojna
Też nie może pomóc

Rozrzucony kosmyk
Poszarpanych włosów
Bladość gładkiej skóry
Czerwień zimnych oczu
Dotyk martwych dłoni

Czasem jest zbyt duszno
Aby móc oddychać
Serce puchnie z żalu
Pęka gdzieś z rozpaczy
Świat odwraca oczy

Czasem jest za późno…